LUB SZCZUPAK, LUB LIN...
Rzecz działa się w czasach, gdy na ziemiach
polskich władzę prawowali książęta. Pewnego dnia jeden z nich objeżdżał swe
ziemie i zatrzymał się nad rzeką, nieopodal której stał niewielki gród, by
konia napoić. Na brzegu jej rybacy siedzi rozstawiali, gdy książę do nich
podjechał. - Witajcie dobrzy ludzie, powiedzcie mi co to za gród tam za rzeką,
jak on się zowie? - Mówimy na niego gród Panie, nie ma on nazwy. Zamyślił się
książę głęboko i rzekł: -Zarzućcie swe sieci, od ryby którą złowicie powstanie
nazwa waszego grodu. Gdy wyciągnęli sieć na brzeg okazało się że złowił się
szczupak i lin. -Która z tych ryb ma być pierwszą w nazwie- myślał książę nad
zagadką. Szczupak lub lin, szczupak to drapieżnik, a nie chcę by ludzi tych
spokojnych za takich poczytywać miano. Lin zaś to ryba łagodna. A zatem wasz
gród odtąd Lublinem będzie nazwany.
I tak też się stało. A od czasu tego grodu bez
nazwy Lublin stał się dużym miastem życiem tętniącym.
Lublin zwany miastem
inspiracji to jedno z największych miast po wschodniej stronie Wisły.
Liczy około 350 000 mieszkańców. Dużą grupę niezaliczaną oficjalnie do populacji
Lublina stanowią niezameldowani studenci.
W pierwszych źródłach
historycznych z 1228 pojawia się od razu współczesna forma nazwy.
Lublin jest jednym z
najstarszych miejsc osadnictwa w Polsce. Lubelscy archeolodzy odkryli na
Sławinie cmentarzyska z monumentalnymi grobowcami sprzed 5 tysięcy lat.
Początki osadnictwa na terenie miasta sięgają VI w.