SKARB KRÓLOWEJ BONY

Po śmierci króla Zygmunta Starego w Chęcinach mieszkała wdowa po nim, królowa Bona. Serce ciągnęło ją do ojczyzny i chciała opuścić Polskę. Oczekiwała jedynie na pozwolenie syna, króla Zygmunta Augusta. W Chęcińskim zamku zgromadziła liczne skarby, które miała z sobą zabrać. Pewnego dnia, gdy wyjazd był już ustalony, i złoto zapakowano w kute skrzynie, które umieszczono na wozach, orszak wyruszył w podróż. Po kilku kilometrach podczas przeprawy przez rzekę Nidę, złamał się drewniany most, pod ciężkimi wozami. W nurcie rzeki utopiły się wszystkie skarby. Królowa wysłała posłańca do zamku po pomoc, nie wpuszczono go jednak i nikt z tam obecnych na pomoc nie ruszył, gdyż chciano chociaż w ten sposób zatrzymać część złota w Polsce. Mieszkańcy okolicznej wsi Mosty, która na cześć tego zdarzenia została założona opowiadają, że gdy świeci słońce, to czasami w nurcie Nigdy można zobaczyć, jak połyskują w wodzie zatopione skarby królowej Bony. 

Legenda zamek Chęciny

Za czasów Władysława Łokietka chęcińska warownia pełniła funkcję królewskiego skarbca przez 10 lat. 
Po przebudowie budowli prze króla Kazimierza Wielkiego uważano go za niezdobyty. Od 1554 roku w zamku tym mieszkała królowa Bona, która trzymała tutaj swe dobra.
Wyjeżdżała z kraju z 24 wozami, które były ciągnięte przez 140 koni. 
Na zamku tym Jerzy Hoffman, kręcił też sceny do filmu "Pan Wołodyjowski", filmowy atak na Kamieniec Podolski, to tak naprawdę oblężenie zamku Chęcińskiego :-).
Zamek udostępniony jest dla zwiedzających.