tak powstała wyspa- początek stałego lądu. Była jednak tak mała, że bogowie ledwo się na niej we dwóch mieścili. Weles od razu zaczął rozmyślać, jak by tu się brata pozbyć. W końcu to on wymyślił, żeby zrobić ląd.- Utopię go- pomyślał Weles. Poczekał zatem, aż Perun pójdzie spać. Gdy ten zasnął chciał go stoczyć do wody, ale w którą stronę go nie popchnął, ziemia rozrastała się. Od tego turlania Perun się w końcu obudził. - Ach, ty podstępny potworze! – krzyknął - a ja sądziłem, że można ci ufać! - Przestań się wściekać, pozwól mi wytłumaczyć...- próbował wybrnąć z sytuacji Weles.- Dość tego! W tym momencie gromy spadły na Welesa, aż zapadł się on w głąb ziemi, na samo dno, w najgłębszą otchłań. Ale nie był to koniec zemsty, Perun przykuł brata łańcuchem do skały. Teraz, gdy słychać huk wiatru, to właśnie Weles próbuje się ze swego więzienia wydostać. Perun natomiast zraził się do ziemi, nie chciał na niej dalej mieszkać. Odszedł by zamieszkać w niebiosach.
Religia Słowian jest jedną z najsłabiej zachowanych po chrystianizacji kontynentu. Zalicza się ją do systemów politeistycznych.
Perun, bóg grzmotów i piorunów, jedno z naczelnych bóstw słowiańskich.
Weles lub Wołos to podziemny bóg magii, sztuki, rzemiosła i kupców, a przede wszystkim bogactwa.
W folklorze Weles przedstawiany jest jako władca zaświatów- Nawii, gdzie wprowadza na łąki dusze zmarłych.
Perun, bóg grzmotów i piorunów, jedno z naczelnych bóstw słowiańskich.
Weles lub Wołos to podziemny bóg magii, sztuki, rzemiosła i kupców, a przede wszystkim bogactwa.
W folklorze Weles przedstawiany jest jako władca zaświatów- Nawii, gdzie wprowadza na łąki dusze zmarłych.