Aż pewnego razu z jednej z wypraw wojennych,
pan na Bobolicach przywiózł brankę, pannę wysokiego rodu z odległej krainy, w której zakochał się bez pamięci i zabrał ją z sobą do domu. Na cześć powrotu brata Mir wydał na swoim zamku wspaniałą ucztę, na którą zaprosił wszystkich poddanych. Na drugi dzień jak to bracia mieli w zwyczaju przyszło do podziału łupów. Jak zwykle we wszystkich się zgadzali aż do momentu gdy przyszło do podziału branki. Nie mogąc znaleźć rozwiązania postanowili rzucić losy. Szczęście uśmiechnęło się do Bobola i wkrótce księżniczka została jego żoną. Niestety serce nie sługa i ona zakochała się w Mirze. By uniknąć podejrzeć spotykać się zaczęli w podziemnym tunelu, kiedy czarownica wylatywała na sabat. Podczas jednej z upojnych nocy kochanków nakrył Bobol, który szukał żony spostrzegłszy jej nieobecność. W przypływie gniewu chwycił za miecz i rozsiekał rodzonego brata. Niewierną żonę kazał zamurować w wieży.
Podobno od tego czasu w noc sabatu, gdy wiedźma opuszcza tunel, można zobaczyć głowę niewiernej żony ubranej w biel spoglądającej smutnym wzrokiem w stronę zamku w Mirowie.
Zamek został zbudowany w połowie XIV wieku na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej we wsi Bobolice.
Pobudowany został za czasów panowania Króla Kazimierza Wielkiego ok. 1350 roku.
W XIX wieku w podziemiach zamku został znaleziony ogromny skarb. Jest wielce prawdopodobne, że stanowi on zaledwie część skarbu, który w większości znajduje się we wspomnianym w legendzie tunelu między Bobolicami, a Mirowem.
Pobudowany został za czasów panowania Króla Kazimierza Wielkiego ok. 1350 roku.
W XIX wieku w podziemiach zamku został znaleziony ogromny skarb. Jest wielce prawdopodobne, że stanowi on zaledwie część skarbu, który w większości znajduje się we wspomnianym w legendzie tunelu między Bobolicami, a Mirowem.