PIERŚCIEŃ ŚWIĘTEJ KINGI

Gdy polski książę krakowsko-sandomierski Bolesław poprosił o rękę węgierskiej królewny Kingi, ta zwróciła się do ojca, aby w wianie nie dawano jej złota, bo niosą ze sobą pot i łzy ludzkie. Życzyła sobie jedynie soli, którą chciała dać swej przyszłej ojczyźnie. W darze Kinga otrzymała najbogatszą kopalnię w Siedmiogrodzie. Podczas jednej z wizyt do szybu wpadł jej pierścień zaręczynowy, który darował jej Bolesław.
Wyruszając do Polski zabrała ze sobą w orszaku doświadczonych górników węgierskich. W Polsce po przyjeździe rozkazała szukać soli. Znaleźli ją, a w pierwszej bryle soli, którą wydobyto znalazł się jej pierścień. Ujrzawszy to księżniczka dziękowała Bogu, za cud ten niezwykły.

Początki pozyskiwania soli na terenie Wieliczki wiążą się z eksploatacją "źródeł solnych" czyli samoistnych na tym obszarze wypływów solanki.
Początki eksploatacji sięgają epoki środkowego neolitu (3 tysiące lat przed Chrystusem) Dokumentują to liczne znaleziska archeologiczne, prowadzone po II wojnie światowej.
Kopalnia ma liczne chodniki, szyby, pochylnie, komory eksploatacyjne. Trasa turystyczna liczy około 3 kilometrów. Trasa prowadzi przez liczne komory. Wśród nich są takie komory jak Komora Janowice, Komora Pieskowa Skała, Komora Weimar czy Komora Michałowice.
Właśnie w Komorze Janowice można oglądać rzeźby przedstawiające legendę dotyczącą powstania kopalni soli w Wieliczce.
Copyright © 2014 Legendy Polskie , Blogger