GŁAZ ŚWIĘTEGO WOJCIECHA- BUDZIEJEWKO

                    Zanim święty Wojciech wyruszył by Prusy nawracać, przebywał w Wielkopolsce, by wiarę umacniać w tym kraju, który do niedawna zabobonami żył jeszcze i w gusła wierzył. Wzgórza jako miejsca kazać wybierał, skąd głos łatwiej się rozchodził lub na podwyższenia stawał. Jedną z mszy natchniony Duchem Świętym na kamieniu stojąc odprawił, gdy zszedł okazało się, że pozostały ślady stóp jego odciśniętych w głazie. Gdy zginął śmiercią męczeńską tym bardziej zaczętą czcić wszystko co z nim było związane i rozkazano głaz przewieść do Gniezna, by grób świętego przykrywał. Wóz na ten cel specjalny zbudowano z pali grubych dębowych, wszyscy chłopi ze wsi wraz z wojskiem na ten wóz go wciągnęli, lecz gdy tylko woły ujechały kawałek, rozleciała się konstrukcja misterna, a tam gdzie uderzył o zmienię strumyczek wytrysnął.
                   Uklękli więc wszyscy modlitwę zmówili i za znak dany z nieba to uznali, że tu jest jego miejsce i więcej próbować nie będą, by go z ziemi tej zabrać. Wkrótce potem okazało się, że strumyczek ten ma uzdrowicielską moc, kto przemył nim ranę ten do zdrowia powracał, niewidomi wzrok odzyskiwali, a dziewczęta na urodę twarze wodą przemywały. Lecz mieszkał też wtedy stary Maciej, gbur to był i niedowiarek. Kpił z pielgrzymek i natrząsał się z wierzących. Jednej nocy, gdy nikogo już przy źródełku nie było, wziął swego osła, który stary już był i na oczy słabo widział, by przekonać się samemu, czy jest coś w tej wodzie niezwykłe. Bydlę iść nie chciało, ale zaciągnął je siłą i wodą pysk przemył. Nie zmienił się stan zwierzęcia, ale od tego wieczoru woda swą moc utraciła, a kamień w ziemię głębiej się wbił. I tak co roku coraz głębiej zanurza się w glebę, aż zniknie któregoś dnia zupełnie, a wtedy jak mówią miejscowi koniec świata nastąpi.

kamień
Głaz świętego Wojciecha to drugi w Wielkopolsce pod względem wielkości głaz narzutowy.
Czerwony granit o obwodzie 20,5 m. Ponad ziemią widoczny jest na wysokości 1,3 m, zagłębiony jest na 2,7 m.
Pochodzi ze Skandynawii, został przyciągnięty przez lądolód.

Copyright © 2014 Legendy Polskie , Blogger